8 kwietnia 2016

Meble po kuzynie

Pecunia non olet (łac. pieniądze nie śmierdzą)zapewne ta myśl przyświecała handlarzom sztuki, przeczesującym śmietniska w Chandigarh, w poszukiwaniu mebli zaprojektowanych przez kuzyna Le Corbusiera, architekta Pierre'a Jeannereta.
via

Po tym, jak w wypadku samolotowym, zginął Maciej Nowicki, główny architekt Chandigarh - nowej stolicy prowincji Punjab (po podziale Indii w 1947 r.), to właśnie Le Corbusier miał stworzyć projekt modernistycznego miasta. Do współpracy zaprosił Pierre'a Jeannereta, swojego kuzyna i wspólnika w paryskiej pracowni projektowej. 
via 
Na potrzeby urzędów, uczelni, sądów i domów prywatnych, Jeanneret zaprojektował meble, oświetlenie i dodatki, które idealnie wpisywały się w koncepcję architektoniczną miasta.

Skandal wokół Chandigarh wybuchł kilka lat temu, niedługo po tym, jak kupiona w Indiach za 10 dolarów, para krzeseł projektu Jeannereta została sprzedana w nowojorskim domu aukcyjnym Christie za ponad 12 tysięcy dolarów. Architekci i znawcy kultury Indii dopiero wtedy zrozumieli, że z ich kraju marszandzi wywożą kupione za bezcen dzieła designu.

W konsekwencji tej niezręcznej historii, powstało wiele apartamentów urządzonych w duchu modernizmu i umeblowanych zdobytymi pokątnie meblami projektu Pierre'a Jeannereta. Ich miłośników można znaleźć wśród amerykański i europejskich dekoratorów wnętrz. Piękno mebli z lat 50., ich funkcjonalność i prostotę docenił szczególnie Francuz, Joseph Dirand.
 
 
 

O tym, jak bardzo modnie jest mieć meble projektu Pierre'a Jeannereta, może świadczyć fakt, że pożądają ich nawet amerykańscy celebryci. Projektant Martyn Lawrence Bullard użył charakterystycznych krzeseł do aranżacji jadalni i biura Kourtney Kardashian.
Słynące ze swej wygody krzesła są częstym elementem wyposażenia współczesnych jadalni i salonów, inspirowanych modernizmem lat 50. i 60.
Rose Tarlow Collections
1. //2. //3/

Klasyka designu u jubilera? Czemu nie, kupując biżuterię w Sztokholmie można rozsiąść się wygodnie w fotelach, model nr PJ-SI-30-A (1953-1954 r.), które Pierre Jeanneret zaprojektował dla Sądu Najwyższego i administracji uniwersytetu w Chandigarh.

Charakterystyczne krzesła pokazywałam Wam już kiedyś przy okazji wpisu o wnętrzach restauracji Duddell's w Hong Kongu (Monday love 9) .

I na koniec: fotele Jeannereta w Villa La Banane, luksusowej posiadłości na karaibskiej wyspie  Saint Barthélemy. Jak widać dobry design sprawdza się zawsze i wszędzie.

Czego uczy historia miasta Chandigarh? Na pewno, że warto poznać historię miejsca, w którym żyjemy, przyglądać się rzeczom dookoła a już szczególnie starym meblom ;). Może wśród nich kryje się skarb... 

Justyna

2 komentarze:

  1. Pani Justyno proszę pokazać (o ile to możliwe) troszkę więcej swoich ślicznych wnętrz - nawiązuję teraz do ostatniego zdjęcia na instagramie. Skoro pod wpływem Pani wpisu o sztukateriach pojawiły się u mnie przeróżne listwy, to już się nie mogę doczekać tych inspirujących rolet rzymskich, których kawałeczek widać na zdjęciu :-) bo ja właśnie poszukuję jakiegoś natchnienia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za miłe słowa :) O roletach faktycznie wpisu jeszcze nie było, a to wdzięczny temat, zwłaszcza, że jestem ich użytkownikiem i mam kilka przemyśleń na ten temat. Więc jest zadanie - uzbrójmy się w cierpliwość :)))))
    Justyna

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...