6 października 2015

Diamentowy sznyt

Aż wstyd się przyznać, ale nie było dotąd okazji, by pokazać Wam zdjęcia mojego mieszkania. Poza stylem, w jakim jest urządzone i jakimś jednym szybkim ujęciem frontów szaf na potrzeby wpisu Get lucky!, reszty z bloga trudno jest się domyślić. Cóż nie jestem zbyt wylewna, ale obiecuję nad tym popracować :). I od razu w ramach nadrabiania zaległości pochwalę się, że jestem na ostatniej prostej (dodam tylko, że jest to nieco przydługa prosta...) urządzania mieszkania. Powierzchni do zagospodarowania trochę mam, więc jest gdzie się wyżyć wnętrzarsko:) Do grande finale brakowało mi już tylko bufetu w salonie i żyrandola w sypialni. I tu pojawia się haczyk. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że nie jest mi łatwo znaleźć dodatki i meble, które jednocześnie spełniłyby moje oczekiwania wizualne i były w zasięgu cenowym. Dlatego też najczęściej kończy się u mnie na internetowych poszukiwaniach inspiracji, kombinacjach w programach graficznych i w efekcie zamówieniu mebla u stolarza. Właśnie historia poszukiwań bufetu do jadalni, stała się początkiem mojej fascynacji meblami fasetowanymi.

Fasetowanie (wł. szlif fasetkowy) to najprościej ujmując, w jubilerstwie rodzaj szlifu, polegający na obróbce kamienia w taki sposób, aby cały został pokryty symetrycznymi płaszczyznami, nazywanymi fasetkami. Taka metoda zdobienia nie jest nowością również w świecie meblarstwa. Udało mi się znaleźć przykłady mebli z ubiegłego wieku i starszych, wykończonych fasetą. Jednak prawdziwy podziw budzą we mnie bardziej współczesne formy. Fasetę czy też po prostu szlif można w designie wykorzystać na wiele pięknych sposobów nie tylko przy zdobieniu mebli, ale także lamp, uchwytów, luster....

 
 

1. //2. //3. //4. //5.
Fasety nadają rzeczom trójwymiarowości, przez co zaczynają one przypominać bardziej rzeźby, niż tylko przedmioty codziennego użytku. A gdy dodatkowo są one wykonane z luster, zaczyna się prawdziwe szaleństwo form i kształtów. 
 
 1. //2. 
Mnie fasety zachwycają najbardziej wykorzystane jako elementy zdobienia mebli - czy to w postaci oryginalnych nóg biurka, stolika w salonie, czy też frontów komód, szaf, bibliotek... 
 
1. //2. //3.  //4. //5. //6.
Przyznacie, że te inspiracje podniosły poprzeczkę naprawdę wysoko. Sprostać wyzwaniu nie było łatwo, ale wszystko dobre, co się dobrze kończy :). Szczęśliwie udało mi się znaleźć zdolnego stolarza i tak oto stałam się posiadaczką pięknego fasetowanego, drewnianego bufetu. Mebel stanął w jadalni (która naturalnie łączy się z salonem). Doskonale pasuje do wnętrza, pełniąc jednocześnie rolę ozdoby salonu i idealnego mebla do jadalni. Cóż, osobiście uważam, że jest to jeden z najpiękniejszych mebli w moim domu.
 
zdjęcia mieszkania są własnością autorki bloga MADstore.pl - proszę o kopiowanie tylko za pozwoleniem z podaniem źródła pochodzenia


Czyli co, przed nami sesja żyrandola wraz z resztą sypialni? ;) Już się sama nie mogę doczekać!


Justyna 

16 komentarzy:

  1. wspaniały ten bufet, dawaj no tu tego stolarza!

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda - prawdziwy stolarz, robiący w drewnie - żywy skarb :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne wnętrze i piękny mebel, prawdziwe dzieło. Zawsze czekam na nowy post i jak zawsze nie zawodzę się. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za miłe słowa :) To bardzo miłe przeczytać, że Ktoś czeka na nowy wpis na moim blogu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również zawsze czekam na każdy nowy wpis :-) Jestem pod wrażeniem tego, z jakim wyprzedzeniem w stosunku do innych bloggerów dostrzegasz zmiany w trendach. Pozdrawiam i życzę powodzenia. Ania

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu, dziewczyny - za każdym razem kiedy dopadną mnie watpliwości czy pisać dalej, będę sobie czytała Wasze komentarze 😘 A przyznam się, że miewam chwile zwątpienia, szczególnie gdy brakuje mi czasu na bloga, bo praca, bo rodzina. Zawsze coś kosztem czegoś. Dlatego jeszcze raz Wam dziękuję także za cierpliwość w oczekiwaniu na wpisy. Justyna

    OdpowiedzUsuń
  7. piękny bufet, ale ja teraz poluję na stół. powiedz gdzie taki piękny owalny stól znalazłaś? dziekuje,Dominika

    OdpowiedzUsuń
  8. Dominika, stół to też dzieło stolarza :), tylko jeszcze innego. Jak już się pewnie zorientowałaś w sklepach albo nie ma dokładnie takich jakie się chce, albo są bardzo drogie. Także nic mi innego nie pozosotało, jak sobie zrobić na zamówienie, dokładnie taki, jaki chciałam. Dodatkowo nogi stołu mają na dole nóżek metalowe okucia, wygląda to fantastycznie. Pewnie wrzucę jeszcze zdjęcia stołu, jak nie będziecie miały dość oglądania sesji każdego mebla ;)
    Justyna

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowne inspirację. Bufet przepiękny:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzień Dobry, pięknie Pani mieszka. Bardzo cenię Pani podejście do sztuki urządzania wnętrz i żałuję, że tak rzadko Pani publikuje. Każdy Pani wpis zawiera wiedzę na najwyższym poziomie i z ogromną przyjemnością się je czyta. Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  11. Aga - mogę tak? No i co ja mam Ci dziewczyno napisać, że wpędzasz mnie w ogromne poczucie winy? Trochę tak jest i dużo mam tu na swoje usprawiedliwienie, ale chyba nie dojrzałam do takich wynurzeń w internecie :) Staram się wynagradzać moim Kochanym Czytelnikom rzadkość wpisów, ich jakością i jeśli udaje mi się to choć w małym stopniu - jestem dumna. Ściskam Cię serdecznie Aga - i zapraszam do mnie jak najczęściej!
    Justyna

    OdpowiedzUsuń
  12. Dawno mnie tu nie było, a teraz żałuję!!! Pokazałaś skrawek swojego nieba i teraz z niecierpliwością czekam na więcej! Bufet, lampy, biblioteczka, stół, krzesła, sztukaterie - jestem olśniona!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Kasiu cieszę się, że mnie odwiedziłaś :) i jest mi bardzo milo, dziękuję za wszystkie komplementy :)*
    Justyna

    OdpowiedzUsuń
  14. Bufet cudo, jak i reszta mieszkania <3 jestem pod ogromnym wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cześć imienniczki ;) dziękuję za miłe słowa i cieszę się, ze podoba Ci sie mój dom.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...